środa, 11 listopada 2015

Recenzja nr 4 ''A potem przyszła wiosna'' Agnieszka Olejnik

U każdego w życiu przychodzi taka chwila kiedy myśli : '' Nie dam rady się z tego wygrzebać, to za dużo''. Czasami szukamy wsparcia w bliskich i wtedy okazuje się kto tak naprawdę jest naszym przyjacielem i nas wesprze.
W bardzo ciężkiej sytuacji stanęła Pola . Aktorka , której paparazzi nie dają żyć. Każdy jej ruch w życiu jest monitorowany i komentowany. Jej się to na początku podoba, lubi kiedy jest o niej głośno.
Ale w pewnym momencie jej  życie wywraca się do góry nogami . Na światło dzienne wychodzi prawda  a wspomnienia z przeszłości nie dają żyć.
Na dłuższą chwilę zatraca się w smutku . Nie je , nie pije, nie rozmawia z nikim . Zima nie tylko nastaje za oknem , ale również w jej sercu. Tak jakby zamarzło ze smutku.
Wydaje jej się ,że straciła wszystko co miała. Dom , rodzinę , przyjaciół. Nie miała o co walczyć, więc postanowiła odebrać sobie życie.
Ktoś jej w tym przeszkodził. Pewien mężczyzna . Napoczątku byli dla siebie oschli ale potem powoli powoli stawali się dla siebie wsparciem. Jedyna przeszkoda : facet był zajęty. 
Wieś na którą dziewczyna została wywieziona stała się azylem. Domem, którego nigdy nie miała. Przypadek sprawił , iż odnalazła swój cel : zaopiekować się Suką i małym szczeniaczkiem. To one sprawiły,że Pola się odezwała.
Wraz z nadejściem wiosny przyszła wewnętrzna ulga. Spokój, którego wcześniej nie zaznała. Świat zaczął rodzić się do życia  a dziewczyna razem z nim. 
Czytając tą książkę wielokrotnie miałam łzy w oczach. Zastanawiałam się , ile jest w stanie uciągnąć jeden człowiek . Co przeleję czarę : śmierć brata, śmierć dziecka, zdrada męża , dziecko ukochanego ? Ale książka udowodniła mi, że czas leczy rany. Że każdą tragedię jest się w stanie znieść. Wystarczy poczekać, zwolnić tempo życia, zastanowić się nad sobą. Słuchać życzliwych sobie ludzi, nie odtrącać ich a unikać tych złych. Może wyprowadzić się na wieś, gdzie powietrze i wogóle życie jest inne. Skupić się nie na rzeczach materialnych  a duchowych.
Tak właśnie postępowała bohaterka.
Widzimy przemianę z kobiety załamanej życiem, chcącej popełnić samobójstwo w osobę która cieszy się każdym dniem, chwyta życie garściami i poświęca się pracy.
Myślę, że każda osoba która przechodzi w życiu kryzys powinna zapoznać się z ta książką i przekonać się ,że potem przyjdzie wiosna. Prędzej, czy później, ale nadejdzie. 
Bardzo Dziękuję autorce( Agnieszce Olejnik) za możliwośc przeczytania tej książki. Chylę czoła, książka wspaniała. Dowodzi tego, że Polscy autorzy dają radę. I to bardzo dobrze. :) Nie mogę się doczekać, by dorwać jakąś inną powieść , bo tą pochłonęłam w 3 dni :) 
Polecam każdemu :)





2 komentarze:

  1. Ja tę powieść pochłonęłam w jedną noc :-) Oczywiście to nie licytacja, ale całkowicie nie porwała ta powieść - jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jedna z tych książek , których się nie czyta . Ją się pochłania :)

      Usuń