''Kim jesteś ?Kim chcesz być ? Dokąd zmierzasz?Obojętnie, na jakim etapie życia jesteś, co już osiągnąłeś i kim byłeś do tej pory, musisz postawić sobie te pytania, by być tak naprawdę tym, kim chcesz.''
Na wstępie zapytam was drodzy czytelnicy, czy kiedykolwiek zastanawialiście się nad odpowiedzią nad zadanymi w powyższym zdaniu pytaniach ? Mogę się założyć, że chociaż raz w życiu zastanawialiście nad nimi.
A wiecie kiedy mi się najlepiej myśli ? Na nudnych, długo trwających wykładach. Wyłączam się pytając samą siebie ''Czy napewno dobrą ścieżką zmierzam? Jaki tego jest sens?''.Udaję wtedy, że słucham wykładowcy, choć prawda jest inna.
Kiedy dostałam w swoje rączki ''Żar prawdy'' pomyślalałam, że zamiast wpatrywać się w tablicę i martnotrawić czas to sobie chociaż poczytam. Ponieważ ksiązka jest małych rozmiarów i poręczna- powędrowała ze mną na jeden z tych jakże interesujących wykładów.
No i po przeczytaniu paru stron : ZONK! Nie ma dialogów, wszystko pisane ciurkiem (podkreślam, pare pierwszych stron!). No i tu chwila namysłu : ''Czy ja przez to przebrnę ?'' Ostatnią taką książkę pisaną jednym ciągiem zostawiłam w połowie nie dając rady się skupić.
Z tego powodu, że naprawdę rzadko zostawiam rozpoczęte książki (tamta była wyjątkiem) postanowiłam dać jej szanse.
I tak w ciągu wykładu przeczytałam ponad 170 stron nie zwracając na nic i na nikogo uwagi. Po powrocie do domu nie mogłam się od niej oderwać, kończąc dopiero gdy skończyły się jej słowa.
O czym więc jest ta książka , która mnie wciągnęła i pochłonęłam ją w ciągu dnia?
Otóż..
Książka opowiada dwie różne historie dwóch różnych dziewczyn.
Anita to młoda kobieta, stojąca przed obroną pracy magisterskiej i szukająca pracy bezskuteznie w różnych firmach. Wiedzie zwykłe, nudne życie. Nie ma dobrych kontaktów ze swoimi rodzicami. Jest molem książkowym, więc kiedy na wystawie jednego sklepu widzi tajemniczą książkę o tytule ''Żar prawdy'' postanawia ją za wszelką cenę zdobyć .
''Nienawidziła takich bestsellerów, gdyż z reguły budziły w niej wielkie oczekiwania, a pózniej niemiłosiernie rozczarowywały. Nie mogła jednak nie przyznać, że książkę się świetnie czytało''
Książka bowiem opowiadała historię Basi. Kobiety w wieku Anity. Obydwie poszukiwały szczęścia i własnego miejsca na ziemi.
Basia popełniła jeden wielki błąd, zaufała nieodopowiednim osobom i została przez to mocno skrzywdzona.
Anita czytając książkę powoli zdawała sobie sprawę, że trzeba wziąć życie w swoje ręce i docenić ludzi którzy ją kochają. Zrozumiała, że nie należy ich przekreślać.Nawet jeśli skrywane tajemnice są ciężkie do wybaczenia.
Książa zmienia ją, jej podejście do życia i do bliskich.
Kiedy dochodzi do wypadku z udziałem mamy Anity, dziewczyna czyta jej końcówkę książki. Ostatnie parę słów jest dla niej szokujące.
Cóż to się stało? Na to pytanie musicie sami sobie odpowiedzieć, sięgając po tę pozycję.
''Dobrze napisaną ksiązkę czyta się szybko i przyjemnie, a mimo to ma się poczucie, że jest ona głęboka, prawdziwa i dotyka bardzo ważnych kwesti w życiu.''
I tutaj muszę przyznać, iż ''Żar prawdy '' spełnia w 100 % powyższe stwierdzenie.
Książkę czytało się bardzo przyjemnie, ze względu na małe rozdziały. Nie odczuwawa się więc aż tak zmęczenia literami. Wszystkie wątki zostały przekazane krótko i treściwie.To co mi się spodobało : nie było żadnej niepotrzebnej paplaniny ani wielkich opisów.
Jednocześnie w tak krótkiej formie udało się zmieścić problemy, które dotykały bohaterki oraz zagadkę. Sama wczytując się w tę książkę pragnełam wkońcu dowiedzieć się prawdy .
Bardzo latwo utażsamiałam się z bohaterkami, gdyż nie były one przerysowane. Ot osoby zwykłe, jak prawdziwi ludzie. Szybko więc wczułam się w ich historię i życiorysy zastanawiając się nad tym jak sama bym na ich miejscu postąpiła.
Książka zmusza do: refleksji, do chwilowego zatrzymania się w pośpiechu życia ,do tego by zwolnic tempo, ponieważ:
''Dopiero dotarcie do celu i znalezienie odpowiedzi na nurtujące nas pytanie daje możliwość zmienienia zapytania ''Skąd przyszłam?'' na ''Dokąd zmierzam?''''
Książkę otrzymałam dzięki Klaudii z bloga Nowe Horyzonty(klik), która zorganizowała akcję ''Book toor'' wraz z Wydawnictwem Oficynka(klik)''. Serdecznie dziękuję, iż mogłam brać udział w tym ciekawym zdarzeniu i poznać historię Anity i Basi.